29.04.2013

Manhattan crazy colours

Hej

 Mam dla Was krótką notatkę o lakierach do paznokci Manhattan. Co prawda moimi ulubieńcami są lekkie, delikatne kolory, ale warto czasem spróbować czegoś nowego. Posiadam jeszcze 2 inne lakiery tej firmy, jednak w pastelowych kolorach- recenzja na pewno się pojawi.

Na początek kolor 65W - czyli ciemny fiolet. Na paznokciu wygląda tak jak w opakowaniu, a więc nie ma  tutaj żadnej niespodzianki. Konsystencja idealna jeśli chodzi o lakier- nie jest gęsta i łatwo się rozprowadza.
Wystarczą zdecydowanie dwie warstwy na  dokładnie, równomierne pokrycie płytki. Jego zaletą jest również szybkie schnięcie. Lakier utrzymuje się dosyć długo. Mają jedynie 5 ml pojemności, a więc starczają zaledwie na kilka razy. 
65Z- bordo. Miałam nadzieję, że na paznokciu nie będzie taki ciemny jak w opakowaniu, jednak jest jeszcze bardziej intensywny. Z daleka nawet wygląda na czarny. Posiada fioletowe, błyszczące drobinki, które widoczne są przy świetle. Konsystencja, schnięcie i utrzymywanie się jest takie samo jak w przypadku poprzedniego koloru. 





26.04.2013

ASTOR 2in1 Eye Pencil


Hej


       Dzisiaj słów kilka o konturówce ASTOR w kolorze fioletowym. 

Idealna na dopełnienie wiosennego makijażu. Kolor od razu mi się spodobał, jest delikatny, a zarazem świetnie podkreśla oko. Nie posiada żadnych świecących drobinek co jak najbardziej mi odpowiada. Jest ona dosyć twarda, dzięki czemu mamy pewność, że przy malowaniu nie złamie się. Mimo twardej końcówki nakłada się dobrze, nie musimy jej mocno dociskać. Bardzo odporna na ścieranie i rozmazywanie. Spokojnie utrzymuje się cały dzień na powiece. Możemy użyć jej na powiekę górną jak i dolną. Dobrze się temperuje nie pozostawiając po sobie żadnych grudek. Jak najbardziej polecam, moja ocena to 5/5.





25.04.2013

MANHATTAN SOFT MAT LIP CREAM


Firma Manhattan ponowienie mnie zaskoczyła, mam tutaj na myśli krem do ust. Otóż odkryłam swoją ulubioną matową pomadkę. Kolor jak ja posiadam to 95 M.

Pierwszy raz spotkałam się z taką konsystencją pomadki. Jest ona dosyć zbita, mimo to świetnie się nakłada. Na ustach wygląda rewelacyjnie, idealnie je matowi i nadaje lekki kolor nude. Utrzymuje się długo, co również mnie pozytywnie zaskoczyło. Ma cudny zapach, mamy uczucie jakbyśmy nakładały na usta czekoladę:). Niewielka ilość wystarcza na dokładne pomalowanie. Produkt nie pozostawia smug, nakłada się równomiernie. Mimo iż pojemność to tylko 6,5 ml, to wystarczy nam spokojnie na długi czas. Moja ocena to zasłużone 10/10. Na pewno skuszę się jeszcze na inne odcienie pomadki, ponieważ firma Manhattan oferuje nam szeroki zakres kolorów. 






23.04.2013

Syoss DRY SHAMPOO

Witam ;)

W końcu mogę napisać planowaną od dłuższego czasu recenzję suchego szamponu jaki oferuje nam syoss.
To jest mój drugi taki szampon, którego użyłam, a jego poprzednikiem był ten z Issany ( recenzje znajdziecie tutaj -http://crazyworld1000.blogspot.com/2013/01/isana-suchy-szampon.html ) Bardzo polubiłam tego typu kosmetyki, ponieważ zapewniają nam dodatkowy dzień świeżości bez przetłuszczonych włosów.



Działanie jest bardzo zbliżone do tego z Issany. Zapach cytrusowy, przyjemny, utrzymujący się cały dzień na włosach. Rozpylanie nie przynosi problemów, sposób użycia jak każdy inny. Włosy po zastosowaniu są miękkie, pachnące oraz mamy uczucie świeżości. Efekt utrzymuje się tylko i wyłącznie przez 1 dzień, jak zapewnia producent, kolejnego dnia konieczne jest umycie głowy. Niestety przy użyciu wydziela się bardzo duża ilość produktu, co według mnie jest na minus, ponieważ używam go zazwyczaj tylko na grzywkę i u nasady. Jak dla mnie jest on mało wydajny, starcza na ok. 4-5 razy. Cena waha się od 12 do 16 zł. Biały pyłek pozostający po użyciu jest łatwiejszy do usunięcia niż w przypadku Issany.


Pojemność: 200 ml
Wersje: dostępny jest również do włosów delikatnych, bez energii.



22.04.2013

Róż do policzków miss sporty

Hej.

 Co prawda dzisiaj miało być o suchym szamponie, na życzenie jednej z blogerek, ale niestety nie udało mi się zrobić dobrych zdjęć. Bardzo przepraszam i zapewniam, że recenzja na pewno się pokaże.

Przygotowałam dla Was krótką notatkę o różu Miss Sporty 004 Nuts.

Produkt bardzo mnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie. Kupiłam go w Pepco za jedyne 4,99 zł, a jaka jest jego cena w drogeriach to nie mam pojęcia. Do wyboru miałam tylko jeden kolor, który bardzo mi się spodobał. Pierwszy raz miałam do czynienia z tak ciemnym różem.


Opakowanie jest poręczne, małe i wygodne przy stosowaniu. Ma niewielkie świecące drobinki, które na twarzy nie rzucają się w oczy. Kolor jest ciemny, ale daje naturalny efekt.
Produkt bardzo łatwo się nakłada, każdym pędzlem. Spokojnie utrzymuje się przez cały dzień, bez konieczności poprawek. Nie rozciera się, ani nie obsypuje. Mimo małego opakowania jest wydajny. Jak na razie jest moim ulubieńcem wśród różów. Nie widzę potrzeby wydawanie pieniędzy na kilkakrotnie droższe produkty, ponieważ ten mogę śmiało porównać z różami wyższej półki :)

,

18.04.2013

Mała zapowiedź

Hej.

Jestem dzisiaj w wyśmienitym humorze. Pogoda za oknem jest piękna, tym samym zrobiłam sobie wolne od szkoły, a wczoraj były moje 19 urodziny, które spędziłam w cudownym klimacie. ;)

Pewnie kilka z Was ( te które czytają już od dłuższego czasu mojego bloga) wie już, że mój chłopak robi genialne prezenty. Tak było i tym razem... Szczerze dalej nie mogę przestać się cieszyć i ciągle zaglądam do paczki, którą dostałam. W środku znajduje się masa kosmetyków, których jeszcze nigdy nie miałam okazji testować. Każdy z nich jest z bardzo dobrej firmy, nawet nie wiem skąd mój chłopak wiedział o istnieniu np. gąbeczki beauty blender, czy choćby i nawet bazy pod cienie. Nawet podkład i korektor dobrał idealnie do mojej cery. Przeważa firma Manhattan, której kosmetyki mam okazje pierwszy raz używać
Tak więc zapowiadam, iż  moje kolejne recenzję skupie jedynie na kosmetykach z paczki. :)