Każda kobieta ma jakieś zachcianki. Niestety u mniej jest ich coraz więcej. Z dnia na dzień powiększa się moja lista MUST HAVE. Często jednak są to kaprysy, które trwają tylko dzień, a potem zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę jest mi to niepotrzebne. Mam wiele rzeczy w domu, które kiedyś bardzo chciałam mieć, a teraz są mi zbędne i siedzą gdzieś głęboko w szafie. Niestety taka już nasza natura.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moją tegoroczną listę rzeczy, które siedzą w mojej głowie już od jakiegoś czasu.
Teraz Wy pochwalcie się tegorocznymi zachciankami :)
Karola ♥