10.10.2014

Jamais perdre espoir


O tak, nadziei tracić nigdy nie wolno. Mam to nawet wytatuowane na nadgarstku, bym zawsze o tym pamiętała. W gorszych chwilach  patrzę na niego  i wiem, że muszę się podnieść, walczyć o to co mi się należy.

"Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa,
Wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, łapie je trzymaj mocno i kombinuj.
Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto żyć nie warto z wiarą podartą.
Upadek boli bardzo wiem, ale wstań i walcz dalej, walcz dalej."

Zdjęcia zostały zrobione ponownie w moich okolicach. Mam też wersję w szpilkach, może kiedyś dodam. Tutaj outfit bardziej na luzie, gdzie stawiałam wyłącznie na wygodę. Legginsy z New Yorker, bardzo wygodne. Już od roku nie dzieje się z nimi nic złego, nie rozciągają się ani też nie pękają. Sweterek Tally Weijl idealny na jesień z dłuższym tyłem, szkoda tylko że rękawki nie są długie.


12 komentarzy:

  1. śliczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  2. super wyglądasz !!

    OdpowiedzUsuń
  3. widziałam jak robiłaś zdjęcia w szpilkach ;p ale trochę inaczej byłaś ubrana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to samo tylko inna bluzka- zdjęcie na insta jest :)))

      Usuń
  4. ale p i e k n i e !

    OdpowiedzUsuń
  5. jak Cie znaleść na insta????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. insta: http://instagram.com/karola_smil?modal=true#|
      ask: http://ask.fm/EMBELLIR_K

      Usuń
  6. Ślicznie... Jesteś bardzo naturalna:-)
    A dokładnie nadzieję zawsze trzeba mieć :-)
    Pozdrawiam...
    Zapraszam do siebie na zabawę:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie ;) ostatnio zakupiłam bardzo podobne buty :))

    OdpowiedzUsuń