Ujędrniające masło do ciała Mio

Nie zawsze to co drogie jest dobre prawda? Jednak w tym wypadku stwierdzenie potwierdziło się w stu procentach. Ujędrniającego masła do ciała Mama Mio (pełna nazwa): Future Proof Firming Active Body Butter okazało się być idealne pod każdym możliwym względem. Wypróbowałam i zakochałam się w tym produkcie. Dosłownie..

Masło już po otwarciu powaliło mnie przecudownym zapachem. Jest tak piękny, że mogę siedzieć i wąchać nieustannie. Wzbogacony we wspaniałe składniki tj. olejki (ze słodkich migdałów, oliwek, arganowy, z pestek borówki amerykańskiej, z nasion granatu, z awokado, kokosowy, shea), kwas hialuronowy, wyciąg z grzybów Reishi, a także wyciąg z mąki tarniowej. Każdy z tych składników jest źródłem czegoś innego, tak więc balsam przekazuje naszej skórze bardzo dużo dobroci. Np. wyciąg z grzybów Reishi pomaga zwiększyć gęstość skóry. Tonizuje, poprawia koloryt i teksturę skóry. Wspiera naturalną odporność, redukuje stany zapalne i obrzęki. 

Po nałożeniu balsamu skóra jest mocno nawilżona, sprężysta oraz rozświetlona. Niezwykle delikatna, przyjemna w dotyku. Produkt ma bardzo fajną konsystencję, która natychmiast się wchłania. Czujemy stu procentowy komfort, nie ma mowy także o uczuciu lepkości. Balsam dostarcza ogromną dawkę przeciwutleniaczy, a także daję natychmiastowy efekt gładkiej, świetlistej i zdrowej skóry.

Niestety ta nieszczęsna cena ... 175 zł za 240ml. 

Kup mnie: klik

Ps. Pamiętajcie, aby wszelkie balsamy nakładać  na wilgotne ciało (np. po kąpieli) lub po wysiłku - wtedy nasze krążenie jest najlepsze ;-)