W tegoroczne Święta wybór padł na czarne paznokcie z małym dodatkiem. Naklejki Essie sprawdziły się rewelacyjnie. Mam je od dwóch dni i nadal się trzymają. Paznokcie moczyłam wielokrotnie w wodzie, mimo to nie odlepiły się, jedynie zniszczyły lekko na końcu co widać na zdjęciach (testowane również na mamie). Są to tylko naklejki, tak więc nie ma co spodziewać się cudów, dla mnie jest to jedynie alternatywa na jedno czy dwudniową okazję. Do zestawu dołączony jest również mały pilniczek oraz patyczek. Staranne nałożenie naklejki jest trochę pracochłonne. Są one naprawdę duże i trzeba je później dobrze spiłować lub tak jak ja to robiłam odciąć przyrządem do skórek.
Czarny lakier Golden Rose polecam, dla mnie jest on najlepszy. Na zdjęciach mam nałożoną tylko jedną warstwę, która u mnie utrzymuje się do kilku dni :)
___________________________
Wesołych Świąt ;-*
Czarny lakier Golden Rose polecam, dla mnie jest on najlepszy. Na zdjęciach mam nałożoną tylko jedną warstwę, która u mnie utrzymuje się do kilku dni :)
___________________________
Wesołych Świąt ;-*
Śliczne pazurki! :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam lakier! :) Naturalne paznokcie?
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie- KLIK ♥
Cudowne! :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńPiękne ;) mi czerń nie pasuje ;(
OdpowiedzUsuńuwielbiam czarne paznokcie,
OdpowiedzUsuńnaklejki wyglądają super :)