Miała być tylko recenzja podkładu Paese, ale postanowiłam zrobić obszerniejszy post makijażowy. Wykonałam bardzo delikatny make-up, idealny na co dzień, do szkoły czy pracy. Dzisiaj w roli głównej mój idealny podkład, o którym trochę Wam opowiem.
Paese, specjalistyczny podkład matujący do cery tłustej i mieszanej
Okazał się podkładam idealnym do mojej cery. Zakupiłam go w tamtym tygodniu i jestem nim oczarowana. Konsystencja bitej śmietany, przypomina mi podkład z Max Factor. Mimo niższej ceny jest dużo, dużo lepszy. Sam mat utrzymuje się na buzi niewiarygodnie długo. Idealnie stapia się ze skórą, nakładany w małej ilości nie daje efektu maski. Posiada delikatny, bardzo przyjemny zapach. Doskonale kryje wszelkie niedoskonałości. Dodatkowo zawiera kwas hialuronowy, który dba o nawilżenie naszej skóry. Jest ciężki, dlatego do aplikacji używam gąbeczki Beauty Blender, z jej pomocą nakładam małą warstwę, która sprawdza się idealnie. Jest zdecydowanie moim faworytem wśród podkładów. Nie wiem jak sprawdzi się w lato, najwyżej wrócę do lekkiego Lirene Matt City.
Średnia cena to 35 zł, jednak kupicie go taniej w drogerii Kosmyk (26zł).
_____________________________________________________________________________________________
Do wykonania makijażu użyłam również Double Act. Pomieszałam ze sobą róż i bronzer po czym nałożyłam na policzki. Pod kości policzkowe dodatkowo odrobina samego bronzera. Sam róż jest dla mnie za jasny, dlatego albo mieszam go, albo używam jako rozświetlacza na szczyty kości policzkowych.
Paletke Manhattan bardzo lubię. Na zdjęciach niestety cienie wyszły blado, w rzeczywistości były one o wiele bardziej widoczne na powiece. Same w sobie nie są wyraźnymi cieniami, kiedy chce uzyskać mocny efekt przed aplikacją lekko nawilżam pędzelek.
Szminka Essence jest moją ulubioną. Mocny, piękny kolor, który utrzymuje się bardzo długo. Dodatkowo kremowa, przyjemna konsystencja.
Dodatkowo: tusz Avon, rozświetlacz pod oczy Maybelline, paletka do brwi Manhattan.
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie! tak naturalnie i dziewczeco!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w tej pomadce :D
OdpowiedzUsuńpiekny kolor tej pomadki ;)!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie :3 ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie delikatne makijaże, szkoda że ja sama wyglądam w nich jakbym była chora... ;) Co zrobić, taka już moja uroda :D
ja zazwyczaj robię tylko taki makijaż na szybko ;-))
Usuńśliczny makijaż, naturalny i dziewczęcy :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńzakochałem się w tobie :*
OdpowiedzUsuńi ze ty masz chłopaka! Eh
OdpowiedzUsuńKarolina jesteś przepiękna
OdpowiedzUsuńdziękuje ;-* ;-))
UsuńO kurcze, śliczna
OdpowiedzUsuńprześliczna ;)
OdpowiedzUsuńusta.... Mmmm ;)
OdpowiedzUsuńKtoś tu promienieje ;p a każdy wie dlaczego i przez kogo ;p
OdpowiedzUsuńco ta miłość wyprawia.... :D
UsuńMakijaż bardzo ładny, aczkolwiek ja bym się tak nie umalowała, bo nie lubię używać pudrów :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńta szminka jest prześliczna! <3
OdpowiedzUsuńna żywo kolor wygląda jeszcze lepiej :) Tania a dobra szminka :)
UsuńAlez piękny!
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! <3 a makijaż genialny ;)
OdpowiedzUsuńMogłybyśmy prosić o kliki w linki w naszym nowym poście? :))
->> http://toloveyourselff.blogspot.com/2015/03/wishist-choies.html
Mamy nadzieję, że możemy na Ciebie liczyć, Z góry dziękujemy ;*
Obserwujemy i liczymy na rewanżyk. Buziaki :*
Pięknie wyglądasz w tym makijażu! :D :))
OdpowiedzUsuńPięknie, naturalnie, świeżutko. Podkład Paese prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTakie delikatne makijaże wyglądają najpiękniej :)
OdpowiedzUsuńJaki masz odcień podkładu? też go mam ale troche za ciemny kolor. Zostawie go na wakacje :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie coś ciemne te odcienie, ja wzięłam 501 ciepły beż ;-)
Usuńpiękny makijaż, taki naturalny, świeży - cudo!
OdpowiedzUsuńświetny dzienny makijaż ;) kolor szminki cudny po prostu ;)
OdpowiedzUsuńintrygująca konsystencja, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://ualwayslooksocute.blogspot.com/
ładny kolor szminki :) co to za odcień ?
OdpowiedzUsuńmakijaż śliczny ale i ty śliczna
OdpowiedzUsuń