Jak już wspominałam wielokrotnie lubię mascary, które nadają naturalny efekt. Mocno wytuszowane, posklejane rzęsy w ciągu dnia to nie dla mnie - chociaż doskonale wiem, że są tego zwolenniczki. Tusz od Eveline bardzo przypadł mi bardzo do gustu, nadaje się idealnie do lekkiego, dziennego makijażu.
Posiada bardziej suchą formułę, dlatego też efekt jest naturalny. Klasyczna szczoteczka nabiera mało produktu, dzięki czemu rzęsy w żadnym wypadku nie są sklejone. Jest dosyć długa i wąska, mi osobiście to odpowiada. Rzęsy stają się lekko uniesione, a także wydłużone, niestety efekt pogrubienia jest raczej znikomy. Kolor jest intensywny i trwały, nakładając jedną warstwę produkt nie obsypuje się w ciągu dnia. Szczoteczka stożkowa wymaga przyzwyczajenia, podczas aplikacji musimy trzymać pod odpowiednim kątem. Nadaje się jednak idealnie do malowania dolnych, krótkich rzęs. Bardzo dobrze rozdziela, nie pozostawiając przy tym grudek. Oczywiście na imprezę czy większe wyjścia lubię mocniej podkreślone rzęsy, jednak na co dzień sięgam po Eveline :)
Cena : 12 zł.
Fajny tusz.. ja będe zaczynać dziś podobny. mam nadzieję że się spisze
OdpowiedzUsuńGratuluję ;-)
dostałam ten tusz i efekt jest anprawde przyzwoity gratuluje Magdalence:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt ;) Gratki ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu szczoteczek, wole te sylikonowe. Sądzę, że one dają większy efekt ;)
OdpowiedzUsuńMi też te szczoteczki nie podchodzą :P
UsuńMoim zdaniem one sklejają moje rzęsy, albo ja nie umiem jej używać :)
UsuńGratulacje! Miałam ten tusz, był całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńCiekawa szczoteczka. Gratuluję zwyciężczyni.
OdpowiedzUsuńGratulacje, dla zwycięzcy :)
OdpowiedzUsuńmój blog- KLIK
Jak dla mnie za delikatny efekt. Wolę mocniej podkreślone rzęsy nawet na co dzień.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o tusz to mi nie przypadł do gustu, nie moja szczoteczka :/
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o wyniki, czy to na pewno ja? Nie wierzę! Dziękuję bardzo :)
Dzisiaj jest twój szczęśliwy dzień kochana :)))
UsuńOj i to bardzo :) jeszcze raz dziękuję :)
Usuńnie używałam go jeszcze, ale chyba nie będę zbyt zadowolona :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego tuszu i chyba raczej nie kupię, ja lubię mocno wytuszowane rzęsy nawet na co dzień :)
OdpowiedzUsuńfajny blog obserwuję :)
Wolę silikonowe szczoteczki
OdpowiedzUsuńJa podobnie ;))
UsuńNigdy nie używałam, ale może kiedyś sobie sprawię ;)
OdpowiedzUsuńGratki ;)
Lubię tusze Eveline, tego jeszcze nie miałam, ale może w przyszłosci się skuszę :)
OdpowiedzUsuń