Eveline odżywka 8in1

 

Produkt ten stosowałam zarówno na rzęsy jak i brwi. W obu przypadkach spisał się całkiem dobrze i przyniósł korzyści. Co prawda efekt nie jest tak bardzo widoczny jak w przypadku drogich odżywek, jednak sprawi, że włoski będą mocniejsze, a wypadanie nie będzie już naszą największą zmorą.

Odżywkę określiłabym bardziej jako produkt do wzmocnienia osłabionych rzęs czy brwi. W tej kwestii sprawdza się świetnie, bez zastrzeżeń. Jeśli chodzi o rzęsy nakładałam ją przed malowaniem mascarą. Sprawiała, że były one lekko pogrubione, a kolor tuszu był bardziej intensywny.  Szczoteczka jest rewelacyjna. Idealnie rozdziela i rozczesuje nawet maleńkie włoski. Nie przesadzajcie natomiast z warstwą, ponieważ odżywka lekko zasycha. Różnica była widoczna szczególnie na końcówkach rzęs, które zazwyczaj są jaśniejsze i mało widoczne. Po miesięcznej kuracji lekko się przyciemniły. Zauważyłam również mniejsze wypadanie podczas demakijażu. Polecam produkt szczególnie jako bazę czy do wzmocnienia, ponieważ cena jest naprawdę niska.
Podczas tych testów nakładałam produkt wyłącznie na brwi, ponieważ aktualnie rzęsy wzmacniam inną odżywką. Jakiś czas temu włoski zaczęły mi trochę wypadać, co niestety skutkowało lekkim przerzedzeniem. Odżywkę również nanoszę rano przed malowaniem, jako wosk. Po nałożeniu, lekko odstające włoski dobrze się zaczesują i tworzą ładny łuk brwiowy. Produkt sprawia, że kolor cieni jest bardziej intensywny, mocniejszy i nie obsypuje się w ciągu dnia. Brwi stały się również mocniejsze i nieco grubsze.