Yankee Candle white gardenia

 

 

Uwielbiam zapachowe świeczki czy woski. Mam już ich niemałą kolekcję, zaczynając od tanich świec z Ikei, a kończąc na Wood Wick. Uważam, że zapach w naszym domu dużo świadczy o właścicielu. Zawsze goszcząc znajomych staram się, aby mój pokój nie tylko utrzymany był w czystości, ale i pachniał świeżością. W przyszłości mając własne cztery ściany zapewne nadal będę podtrzymywała się przekonaniu, że w domu musi być porządek i ładny zapach.

 Dawniej uwielbiałam ciężkie zapachy lodów, czekolady czy wanilii. Teraz mój gust nieco się zmienił, górują lekkie, świeże nutki. Dzisiaj opowiem Wam o samplerze, który jako ostatni dołączył o mojej ulubionej paczki.

White Gardenia idealnie  nadaje się w wiosenne dni. Kwiatowy zapach nie jest duszący raczej subtelny, delikatnie unoszący się  i otulający pokój słodką nutką. Nie należy przy tym przesadzać i palić jej przez połowę dnia, wystarczy utrzymać płomień przez kilkanaście minut. Zapach relaksuje i przenosi nas w ogród pełny Gardenii, czyli ulubionego kwiatu szlachetnie urodzonych rodzin. W świeczce faktycznie wyczuwam tą elegancję. 

Zapach samplera jest nieco mniej intensywny niż woski YC. Za to również go polubiłam, ponieważ mogę cieszyć się płomieniem nieco dłużej. Woski zazwyczaj palę do 10 min, ponieważ później woń jest zbyt mocna i dusząca. Sama opcja z samplerem jest dobrym rozwiązaniem, jeśli szukamy nowych zapachów do mieszkania. Możemy za niską cenę sprawdzić jak dana świeczka pachnie i czy faktycznie opłaca się nam kupić większą pojemność.

Mnie sam zapach białych gardenii bardzo urzekł i z pewnością kiedyś sięgnę po dużą świecę.
Kupisz tutaj: klik

Dziewczyny używałyście świec bądź wosków Yankee Candle? Jakie są Wasze ulubione zapachy? ;-)