Już od kilku tygodni planowałam pokazać Wam kilka moich ulubionych gadżetów kosmetycznych, które towarzyszą mi już od jakiegoś czasu. Są nimi nie tylko przybory, a również kilka kosmetyków oraz przydatne pojemniki. Nie są to drogie wyszukane rzeczy, raczej tanie produkty, które znajdziecie w pobliskich sklepach.
Gąbka do nakładania podkładu
Posiadam oryginalną Beauty bleneder, którą używam już od dwóch lat i nadal nic złego się z nią nie dzieje. Jak najbardziej polecam i uważam że jest warta swojej ceny (około 50 zł). Oczywiście znajdziecie również podróbki (od 15 zł), jednak nie jestem w stanie powiedzieć jak one się spisują. Mimo wszystko gąbka to gąbka i uważam, że swoją funkcje spełniać będzie równie dobrze, jednak z pewnością posłuży Wam krócej niż bb.
Gąbki do pielęgnacji twarzy
Kolejna ulubiona gąbeczka, które świetnie usuwa pozostałości po maseczkach. Używam jej również do przemywania buzi żelem. Rewelacyjnie się sprawdza i jest bardzo tania (niecałe 4 zł) w Rossmannie. Nie lubię brudzić rąk glinkami, a z jej użyciem ściąganie papki z buzi jest szybie i łatwe.
Małe pojemniki na kremy
Też tak macie, że nabierzecie dużo próbek, a później nawet ich nie używacie bo po prostu nie chce Wam się za każdym razem otwierać nowej saszetki? Ja mam na to sposób, przelewam krem czy żel z kilku próbek do malutkiego słoiczka. Nie muszę pozostawiać połowy niedokończonej saszetki na toaletce czy marnować i wyrzucać tego co zostało. O takie pojemniki możecie popytać np. w Inglocie lub Naturze czy Rossmannie.
Szczotka do ciała/ Rękawica Kessa
Do czarnego mydła czy drobnego peelingu najlepiej spisują się szczotki czy szorstkie rękawice. Moimi faworytami są szczotka z Yasumii oraz rękawica Kessa. Oba produkty są bardzo ostre, dlatego musimy uważać podczas masażu ciała. Taki zabieg bardzo dobrze wpływa na stan skóry, pomaga w walce z cellulitem.
Szczotka koszt około 20 zł
Kessa 15 zł
Szczotka koszt około 20 zł
Kessa 15 zł
uwielbiam takie gadżeciki, szczotkę Yasumi mam, szczotkuję ciało, jest po prostu wspaniała, ale ona nie kosztuje aż 60 zł, rękawicę Kessa też mam i lubię, brakuje mi jeszcze gąbeczki BB, świetna sprawa z tymi słoikami :)
OdpowiedzUsuńdzięki kochana, miało być 20 nie 60 zł za szczotkę ;-))
OdpowiedzUsuńSłoik na szminki bardzo by mi się przydał haha :D
OdpowiedzUsuńpoleksandra.blogspot.com KLIK
Oo, super zorganizowana jesteś :)
OdpowiedzUsuńSzczotka albo rękawica by mi się przydała :)
Małe pojemniczki idealne są na wyjazd :)
OdpowiedzUsuńBB.... oj marzy mi się ! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka takich gadżetów! =D
OdpowiedzUsuńFajne są takie gadżety :) Słoiczek piękny, muszę się za takim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuń