Kosmetyki dla mamy

  

Na spotkaniu blogerek otrzymałam kilka kosmetyków, które bardziej przydały się mojej mamie niż mi. Są to dwa kremy, kwas hialuronowy oraz olej tamanu, który jako jedyny mi się przydał. Kwas świetnie sprawdził się jako dodatek do kremów, zaś olejek odstrasza swoim zapachem, jednak mimo to działanie ma genialne.

Avon Nutra Effects Nawilżajcy krem na dzień SPF15 posiada właściwości nawilżające i jest przeznaczony do każdego rodzaju cery. Ja mam swoich ulubieńców, dlatego podarowałam go mamie. Jest z niego bardzo zadowolona, być może dlatego, że nie zbyt dużych wymagań. Piękny, delikatny zapach i świetna lekka konsystencja. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej powłoczki. Do tego piękne, szklane opakowanie, które zdobi łazienkę. Mimo wszystko nie wyróżnia się niczym konkretnym, jest po prostu dobrym, lekkim kremem na dzień. Zaznaczę, że mama jest posiadaczką cery normalnej. Rewitalizujący krem przeciwzmarszczkowy ActiVita C pod względem konsystencji i wchłaniania jest podobny do Avonu. Działanie jest również bardzo zbliżone. Posiada świeży i delikatny zapach, bardzo przyjemny na co dzień. Lekka formuła nie zapycha, pozostawiając twarz gładką, nawilżoną i miękką. Przeznaczony jest głownie do cery suchej, dlatego u posiadaczek cery tłustej może niestety powodować świecenie. Kwas hialuronowy 3% to nic innego jak żel, którego głównym zadaniem jest niwelowanie zmarszczek, ujędrnienie oraz nawilżenie skóry dojrzałej. Bardzo dobrze sprawdza się solo czy jako dodatek do kremu. Wystarczy kilka kropli  by krem był bogatszy i przynosił skórze większe korzyści. Świetny kosmetyk o bardzo szerokim zastosowaniu i stosunkowo niskiej cenie. Można go używać również na końcówki włosów, by zyskały zdrowy wygląd, były gładkie i delikatne. Dodatkowo przyspiesza gojenie się ran, niweluje łuszczenie, wspomaga regeneracje naskórka czy chociażby nasila porost włosów i zwiększa ich nawilżenie.  Olej tamanu w przeciwieństwie do kwasu posiada średni zapach, który niestety zupełnie mi się nie spodobał. Również konsystencja jak i kolor jest inny.  Olej przypomina mi trochę Maggi.  Mimo wszystko ma świetne działanie jeśli chodzi o pielęgnacje skóry trądzikowej. Nakładany punktowo bardzo szybko niweluje wszelkie zmiany skórne i zapobiega powstawaniu innych. Działa dużo lepiej od wielu punktowych kremów.  Łagodzi podrażnienia czy zaczerwienienia. Może być stosowany na świeże blizny czy rozstępy. Sprawia, że skóra wygląda znacznie lepiej.

Krem nawilżający - Avon
Krem przeciwzmarszczkowy - Miraculum
Olejek, kwas - Naturalissa