Dawno nie pokazywałam moich ulubionych kosmetyków. Trochę się ich nazbierało, ale dzisiaj pokaże tylko część. Każdy z nich jest dla mnie rewelacyjny, nie zauważyłam żadnych minusów. Są to dosyć tanie produkty, pomijając szminkę z Clinique.
Clinique Pop Lip Colour and Primer
Formuła Clinique Pop Lip Colour + Primer powstała na bazie masła shea i
murumuru, tworzących elastyczną mieszankę polimerową, zapewniającą ustom
skuteczniejsze nawilżanie. Wbudowana baza sprawia z kolei, że kolor
gładko rozprowadza się na wargach sprawiając, że stają się one aksamitne
w dotyku. Dzięki polimerom kolor pozostaje żywy i intensywny przez cały
dzień, gwarantując Twoim ustom pełen stopień krycia oraz gładszy i
pełniejszy wygląd.
Najlepsza szminka ze wszystkich. Piękny, mocno soczysty kolor, który utrzymuje się na ustach niewiarygodnie długo. Dzięki temu, że jest to połączenie pomadki oraz bazy, odcień nie ściera się tak szybko jak w przypadku zwykłych szminek. Po nałożeniu nawet na szorstkie, popękane usta nie podkreśla suchych skórek. Bardzo dobrze nawilża, lepiej niż niejeden balsam. Opakowanie jest fantastyczne, solidne i niezwykle eleganckie. Będzie bardzo dobrym pomysłem na prezent. Posiadam odcień Sweet Pop, taki typowy róż.
Do kupienia: klik
Do kupienia: klik
MAKEUP Revolution paleta róży Hot Spice
Makeup Revolution Ultra Blush & Contour to
paleta róży do profesjonalnego konturowania twarzy. Zawiera 8 mocno
napigmentowanych odcieni: matowych, delikatnie połyskujących oraz róż i
rozświetlacz wypiekany. Róże idealnie sprawdzą się do podkreślenia kości
policzkowych, nadania im delikatnego rumieńca oraz do wymodelowania
rysów twarzy. Duży wybór kolorów pozwoli wykonać makijaż na każdą
okazję.
Bardzo przyjemna paletka, w kilku wariantach kolorystycznych. Odcienie są ładne, w żadnym wypadku nie robią sztucznego efektu na twarzy. Dobrze napigmentowane, już niewielka ilość wystarczy na delikatne podkreślenie kości policzkowych. Jedynie ten mocny róż nie sprawdził się u mnie. Rozświetlacz jest świetny. Samo opakowanie wraz z dużym lusterkiem wygląda ładnie, klasycznie
Bardzo przyjemna paletka, w kilku wariantach kolorystycznych. Odcienie są ładne, w żadnym wypadku nie robią sztucznego efektu na twarzy. Dobrze napigmentowane, już niewielka ilość wystarczy na delikatne podkreślenie kości policzkowych. Jedynie ten mocny róż nie sprawdził się u mnie. Rozświetlacz jest świetny. Samo opakowanie wraz z dużym lusterkiem wygląda ładnie, klasycznie
Garnier Fructis, Cudowny olejek z olejkiem arganowym `Ochrona do 230 stopni`
Formuła wzbogacona olejkiem arganowym otula włosy zapewniając im
pielęgnację i ochronę przed temperaturą do 230 stopni Celsjusza i 2 razy
szybsze suszenie. Puszenie jest pod kontrolą, a włosy natychmiast stają
się jedwabiste, miękkie i lśniące.
Pierwsze co mi się w nim spodobało to bardzo duża pojemność oraz opakowanie z dozownikiem. Zapach jest przepiękny, niezbyt intensywny, a jednak dobrze wyczuwalny. Sprawia, że suche włosy są o wiele bardziej gładsze czy przyjemniejsze w dotyku. Dobrze chroni włosy przed wysoką temperaturą. Ułatwia rozczesywanie, zmniejszając przy tym puszenie. Bardzo wydajny.
Żel do usuwania skorek Sally Hansesn
Bardzo pomocny produkt przy wykonywaniu manicure. W kilkanaście sekund pozwala zmiękczyć i usunąć nawet bardzo twarde skórki. Po nałożeniu paznokcie wyglądają dużo lepiej. Są zadbane, a po suchych skórkach nie ma nawet śladu.
Semilac Sleeping Beauty
Przepiękny kolor na zbliżające się wakacje. Lekko mleczny, neonowy odcień wygląda rewelacyjnie na płytce. Bardzo pasuje do opalonej skóry. Hybrydy utrzymują się do trzech tygodni.
Paletkę róży, olejek do włosów oraz żel do skórek kupicie w niskich cenach tutaj: klik
Niektóre z kosmetyków już od dawna są na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńJeszcze żadnego z tych produktów nie miałam.
OdpowiedzUsuńTo juz kolejna pozytywna opisania o tych szminkach z Clinique, czuje sie coraz bardziej zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńciekawy i przydatny post :)
OdpowiedzUsuńWybierasz się na wesele? Zobacz najnowszy post, co założyć, a czego unikać podczas wybierania weselnych kreacji. Zapraszam Serdecznie (klik)
piękny kolor pomadki:)
OdpowiedzUsuńOlejek z Garniera mnie ciekawi, coraz bardziej :D
OdpowiedzUsuńPrzez te wszystkie lakiery Semilac postanowiłam kupić lampę. :D
OdpowiedzUsuńHybrydy semilac mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńciekawe kosmetyki, kusząca szminka, właśnie szukam czegoś trwałego :)
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za tym płynem do skórek.
OdpowiedzUsuńkupiłaś buty za 629 zł?
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://enjoyeverymoment5.blogspot.com/