We are children

 

W radiu i telewizji wczoraj cały dzień o Dniu Dziecka. Robiąc zdjęcia w około mnożyło się od maluchów z balonami i pomalowanymi twarzami. Wszystkie były takie radosne, uśmiechnięte. Jedno dziecko doprowadzało mnie to takiego śmiechu, że nie mogłam nawet skupić się na zdjęciach.
 

Pewien maluch jak zobaczył, że robimy zdjęcia zaczął szukać "bazy" gdzie będzie mógł Nas swobodnie podglądać. Wybrał domek z drewna z małym okienkiem na wprost Nas i tak kukał przez 15 min. Już nie mogłam ze śmiechu, a gdy chciałam na niego zerknąć chował się za ścianą. Uwielbiam dzieci, dają bardzo dużo radości, nawet ich drobne gesty potrafią poprawić humor. Sama również uważam, że Dzień Dziecka jest skierowany do Nas wszystkich. Każdy z Nas potrzebuje czasem poczuć się jak maluch. Z pewnością większość tęskni czasem za beztroskimi latami, gdzie liczyła się jedynie dobra zabawa. Do życia bez problemów, obowiązków. Dzień Dziecka jest właśnie tym dniem, kiedy powinniśmy powspominać sobie te czasy, kiedy byliśmy jeszcze dziećmi.