Kochani dzisiaj mam dla Was post dotyczący keratynowego prostowania włosów. Do zabiegu użyłam produktów CocoChoco. Wszystko jest bardzo proste, a efekt jaki możecie uzyskać z pewnością Was zadowoli.
Keratynowe prostowanie włosów jest według mnie rewelacyjnym rozwiązaniem na lato, gdzie podczas częstych wypadów nad wodę nie mamy jak poradzić sobie z puszącymi są, niesfornymi włosami. Efekt jaki możemy uzyskać zależy głównie od rodzaju włosów. Najlepiej sprawdza się na cienkich, puszących się włosach.
Kuracja Keratynowa CocoChoco Professional jest unikalnym zabiegiem, dzięki któremu włosy mogą wrócić do zdrowego i zregenerowanego wyglądu. Dzięki kuracji CocoChoco włosy stają się gładkie, lśniące oraz dogłębnie odżywione. Sekret zabiegu to maksymalne wykorzystanie właściwości keratyny- podstawowego budulca skóry, paznokci oraz włosów. Keratyna jako naturalna i organiczna substancja, wnika w głąb struktury włosa, uzupełniając jego ubytki, odbudowuje włos od wewnątrz. Dzięki kuracji znanej jako Keratynowe Prostowanie Włosów włosy staną się zregenerowane, elastyczne, odżywione, gładkie - po prostu piękne!
Jestem już trzy tygodnie po zabiegu i efekt jest dla mnie świetny. Keratyne CocoChoco polecam głównie dziewczynom, które pragną przede wszystkim przywrócić włosom zdrowy wygląd i sprawić aby nie puszyły się, były wygładzone i błyszcące. Przy moich gęstych i puszących się kosmykach nie było mowy o idealnie prostych włosach "od linijki". Stały się one wygładzone, jednak nie proste jak druty. Wydaje mi się, że przy cienkich włosach efekt będzie lepszy i bardziej widoczny. Jednak ja jestem ogromnie zadowolona z tego co otrzymałam. Podczas całodziennego wypadu nad wodę, włosy nadal były wygładzone, a kosmyki nie skręcały się jak dotychczas.
Przechodząc do praktyki, tak jak wspominałam jest ona bardzo prosta jednak czasochłonna. U mnie zabieg trwał 2.5 h. Pierwszym plusem jest piękny zapach keratyny, niczym lody czekoladowe. Z pewnością jest to duży atut, ponieważ musimy wąchać go dłuższą chwilę. Naprawdę ciężko byłoby wytrzymać z duszącym zapachem, szczególnie podczas trwających upałów.
Napiszę Wam pokrótce przebieg keratynowego prostowania, ponieważ bardziej szczegółowo opisane macie tutaj, klik. Tak więc wygląda to następująco :
- myjemy włosy szamponem oczyszczającym
- suszymy
- nakładamy treatment
- suszymy prawie do wyschnięcia
- prostujemy
Co głownie przyniosła mi kuracja?
- zmniejszenie puszenia
- gładkie, sypie włosy
- zdrowy wgląd, efekt nabłyszczenia
CocoChoco jest to bardzo delikatna wersja keratyny, dlatego nie uzyskacie przy jej pomocy idealnie prostych włosów, a już na pewno nie przy grubych lokach czy mocnych falach. Jeśli zależy Wam jednak na odbudowie włosa i wygładzeniu serdecznie polecam.
Link do sklepu: klik
Z chęcią bym wypróbowała, moje włosy strasznie się puszą :/
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym, ale nie wiem gdzie mogłabym znaleźć taki produkt. Może w internecie uda mi się wyszperać, co by mi włosy uratowało, bo strasznie się puszą. Nie mogę ich okiełznać nawet olejkiem. :<
OdpowiedzUsuńKuracja Keratynowa CocoChoco Professional jest unikalnym zabiegiem, dzięki któremu włosy mogą wrócić do zdrowego i zregenerowanego wyglądu.
Kochana link do sklepu z produktami CocoChoco znajduje się na końcu recenzji :)
Usuńkiedyś marzyły mi się proste włosy, teraz jakoś zaakceptowałam swoje fale :)
OdpowiedzUsuńWidać efekt :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. Efekt faktycznie widać.
OdpowiedzUsuńKusi mnie wypróbować ten produkt, ale boję się, że mam za cienkie włosy i nie będzie takiego efektu... Świetny blog i post napisałaś;) Na moim blogu pojawił się nowy post: http://kingefashion.com/blackwhite-striped-top-crop-with-white-blazar-and-asymmetric-shorts/- zapraszam serdecznie na bloga;)! Będę zaglądac tutaj częściej:) Buziaki, Kingefashion:*
OdpowiedzUsuńMam ochoę na taki zabieg ;)
OdpowiedzUsuńKeratynowe prostowanie jest ekstra! Moje włosy mnie juz tak irytowały- kiepska kondycja, ciągłe puszenie się, każdy wywijał się w inną stronę i do tego były bardzo przesuszone. Na szczęście poczytałam o keratynie i zdecydowałam się na taki zabieg u fryzjerki- używała keratyny Inoar- bardzo ładne efekty po niej sa. Mam błyszczące, zdrowe włosy- i w końcu nie musze stać godzinę przed lustrem, zeby je ujarzmić :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też prostowałam w domu i to prawie 2 lata, aż włosy zaczęły być trochę niesforne. Szybko mi odrastają i na czubku głowy po 3 miesiącach miałam już spory spuszony odrost. Teraz chodzę do fryzjera, bo pan Paweł ma keratynę, która trzyma mi się 5-6 miesięcy. Jest naprawdę mocna, ale że trzyma się tak długo to wiadomo ;) Kupił niedawno taki zestaw kosmetyków z Amazon Keratin i polecił mi też szampon po zabiegu, który też bardzo się przydaje.
OdpowiedzUsuńA gdzie chodzisz do tego fryzjera na tę keratynę? Nigdzie jej nie widziałam.
OdpowiedzUsuńAkurat byłam w Beauty Club w Warszawie. Możesz szukać salonu z tą keratyną na ich FB. Za to kosmetyki do pielęgnacji można już zamówić na stronie.
Usuń