Pierwszy raz spotkałam się z kosmetykami z ozonem. Dla mnie to nowość i dosyć mało spotykane produkty. Posiadają specyficzny, dla mnie niezbyt przyjemny zapach, jednak ich działanie jest rewelacyjne. Zarówno mydło jak i balsam pochodzą z tej samej linii.
Mydło jest
pozbawione dodatków zapachowych, niemniej zawartość ozonu nadaje mu
charakterystyczną, „powietrzną” nutę zapachową, kojarzącą się z
nadmorskim, rześkim klimatem. Połączenie ozonu z najwyższej jakości oliwą extra virgin
sprawia, że skóra jest głęboko dotleniona i odżywiona – ozon w
zetknięciu z powietrzem i wodą na skórze, wnika głęboko, działa
antyseptycznie, bakteriobójczo i łagodząco. Mydło ma właściwości
pielęgnacyjne, można je z powodzeniem stosować do higieny intymnej i
łagodzenia różnego typu podrażnień skóry: oparzeń słonecznych, stanów
zapalnych, zmian łuszczycowych, drobnych ranek, suchości, otarć i
przebarwień. Jest to produkt odpowiedni dla skóry wrażliwej, delikatnej,
podatnej na podrażnienia.
Bardzo fajne mydełko, niezwykle delikatne i przyjemne. Niestety zapach trochę mnie drażni. Dla jednych przyjemny, u mnie niestety nie sprawdził się. Kostka jest duża i bardzo wydajna. Dobrze się pieni i świetnie oczyszcza skórę. Można je stosować na całe ciało, zarówno do higieny intymnej jak i twarzy. Używałam mydła po opalaniu. Produkt ukoił lekko czerwoną skórę, nie spowodował pieczenia czy innych dolegliwości. Zawiera olejek arganowy oraz awokado, które dodatkowo dbają o odpowiednie nawilżenie, odżywienie i ujędrnienie skóry. Po umyciu wcieram balsam z tej samej serii. Krem znajduje się w małym słoiczku, przez co jest praktyczny, jednak tym samym mało wydajny. Małą ilość nakładam na wybrane partie ciała. Świetnie sprawdza się również do rąk jak i suchych pięt. Doskonale nawilża i odżywia skórę. Nie zawiera alkoholu czy parabenów. Skład jest bardzo korzystny i bogaty w oleje, masła i inne drogocenne składniki. Lekka konsystencja bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając po sobie lepkiej warstwy. Zarówno balsam jak i mydło możemy stosować na drobne rany, otarcia. Produkty przyniosą nam ukojenie i sprawią, że zmiany szybciej się goją.
Do kupienia tutaj:klik
Mam mydełko z ozonem, też Scandia, ale inaczej wyglada :)
OdpowiedzUsuńJak to ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam jeszcze o mydle z ozonem :)
OdpowiedzUsuńŚwietne muszą być pomimo zapachu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń