Jak już pewnie większość z Was wie, w lecie często używam olejków. Szczególnie lubię te suche, które nie powodują tłustej powłoczki. Uwielbiam kiedy skóra jest gładka, wygląda promiennie. W dzisiejszym poście przedstawię nabłyszczający olejek Acorelle, który szczególnie mi się spodobał.
Acorelle to suchy olejek, którego głównym zadaniem jest rozświetlenie skóry. Na wakacje, upalne dni jest naprawdę genialny. Świetnie podkreśla opaleniznę, rozświetla i nadaje skórze wigoru. Zawiera mnóstwo świecących drobinek, które podczas nałożenia stapiają się z ciałem, nie powodując nachalnego efektu świecenia.
Połączenie trzech naturalnych olejów z upraw biologicznych i witaminy E odżywia, zmiękcza i koi skórę, zwłaszcza po depilacji czy kąpielach słonecznych. Olejek eteryczny z kwiatu Ylang wpływa tonizująco na skórę. 100% naturalne pigmenty mineralne rozświetlają twarzy i ciało. Suchy olejek łatwo się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej powłoki. Naturalne aromaty pomarańczy i olejku arganowego pozostawiają na skórze przyjemny, kojarzący się z latem zapach.
Jest bardzo wydajny, już kilka kropelek rozświetli skórę. Szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej warstwy. Skóra jest promienna, szczególnie efekt podoba mi się na nogach oraz dekolcie. Posiada piękny, delikatny zapach, który jest wyczuwalny również po zastosowaniu. Olejek jest produktem naturalnym, zawiera m.in olejek jojoba, z nagietka, witaminę E, a także olejek ylang. Buteleczka mieści 50 ml, która naprawdę starczy na bardzo długi czas. Musimy pamiętać aby nie przesadzić z ilością, ponieważ efekt nie będzie subtelny. Można użyć go również na włosy, jednak aby nie posklejać pasem, musimy szczególnie wyczuć ilość jaką powinniśmy nałożyć (1-2 kropelki -nie więcej).
Podsumowując jest to MUST HAVE tego lata.
Sklep: klik
Mam taki olejek z Pat&Rub i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda identycznie jak słynny olejek Nuxe :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować.
jest bardzo podobny :) Polecam serdecznie, szczególnie latem ;))
UsuńUwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńAle ten ukazał się moim oczom po raz pierwszy :)
Jakie ma ładne drobinki. Świetne. Szkoda, że nie pokazałaś, jak wygląda skóra po roztarciu tego olejku.
OdpowiedzUsuńzdjęcie już jest, nie dodało się wcześniej :)
UsuńNie znam tego olejku, ale podoba mi się konsystencja i kolorek jaki nadaje.
OdpowiedzUsuńwygląda kusząco
OdpowiedzUsuń