Jakiś czas temu pisałam Wam o mojej współpracy ze sklepem "Zapach domu" i wspominałam o moich zakupach. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o świecach, które sobie wybrałam. Mam aż sześć zapachów, dwa to Heart&Home, a reszta Kringle Candle.
Świece H&H wyróżniają piękne słoje oraz fakt, że są zrobione na bazie wosku sojowego. Podobają mi się również nakrętki - są przepiękne. Duży słój przy odpowiednim paleniu wystarcza na 70 godzin relaksu. Wybrałam dla siebie dwa świeże i delikatne zapachy. Idealne o poranku, sprawią, że pomieszczenie napełni się pięknym zapachem zapowiadającym nowy dzień.
Morska trwa to głównie delikatne kwiaty i nuty cytrusów. Zapach jest bardzo charakterystyczny i ciekawy. Wyczuwalna jest morska bryza przeplatana słodkimi, specyficznymi kwiatami. Niezwykle relaksująca świeca, która potrafi polepszyć nam nastrój. Przypomina mi o beztroskich latach, zabawie wśród trwa i słodkich kwiatów. Zapach jest dosyć mocny.
Link do sklepu: klik
Mgła o świcie ta świeca jest już mniej intensywna niż w przypadku Morskiej trawy - aczkolwiek nadal piękna. Bardzo delikatna, faktycznie przypominająca mgłę i początek jesiennego, słonecznego dnia. Niezwykle rześki z lekko słodką nutką. Gdybym miała opisać świece jedynym słowem - byłby to SPOKÓJ. Nie jestem w stanie powiedzieć, która świeca jest moim faworytem, aczkolwiek częściej sięgam po Morską trawę.
Link: klik
Przechodzimy teraz do Kringle Candle, które charakteryzują się ciężkimi słojami, które później możemy wykorzystać w innym celu. Naklejki szybko się ściągają, więc mogą posłużyć nam np. w kuchni do przechowywania mąki czy cukru. Zapachy są już tutaj mniej intensywne. Większe słoje posiada dwa knoty, dzięki czemu palą się równo i starczają nam na dłużej.
Moim faworytem jest Kora Cytrusowa. Niezwykle elegancki zapach o wyczuwalnie męskich nutach. Jest przepiękny i najbardziej Wam go polecam. Drewniana kora w połączeniu z cytrusami oraz charakterystycznym piżmem tworzy najlepszą mieszankę jaką kiedykolwiek wąchałam. Nada wnętrzu elegancji i wdzięku. Będzie idealna dla sterylnych wnętrz, gdzie króluje minimalizm. Wyczuwam w niej przede wszystkim męskie, niezwykle eleganckie nuty, które mocno działają na zmysły.
Polecam ogromnie !
Link: klik
Kolejną świecą są Czarne piaski. Nieco tajemniczy zapach, również delikatnie męski. Króluje bursztyn, aromatyczne przyprawy i delikatna nutka słodkiego kokosa. Zapach przypomina mi ciepłą noc na brzegu morza. Jest męski, świeży i bardzo tajemniczy. Idealny na wieczory, aby poczuć zapach tropikalnej magii.
Link: klik
Link: klik
Kwiaty wiśni odbiega od pozostałych świec. Jest słodki, kwiatowy- dla mnie typowo dziewczęcy. Bardzo radosny, lekki i wiosenny. Świetnie wpływa na nastrój, najlepiej palić w ciągu dnia kiedy jesteśmy zadowoleni i pełni energii. Polecam do ciepłych wnętrz, bardzo rodzinnych i pełnych dzieci :)
Link: klik
Ostatnią już świecą jest Różowy Grejpfrut. Tę świecę wybrałam dla chłopaka, ponieważ uwielbia wszelkie owocowe zapachy. Dla mnie jest na ostatnim miejscu spośród wyżej wymienionych. Polecam dla osób, które lubią słodko-kwaśne i świeże nuty. Świeca jest najbardziej świeża ze wszystkich, najlepiej sprawdza się palona w ciągu słonecznego i upalnego dnia. Przynosi orzeźwienie oraz niezwykłą świeżość.
Link: klik
piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwiece wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne świece wybrałaś :) Gdybym miała wybierać na pewno postawiłabym na mgłę o świcie i czarne piaski :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór. :) Kringle i Village najlepsze. :)
OdpowiedzUsuń