Paletka theBalm - makijaż dzienny krok po kroku

 

Przygotowałam dla Was recenzję paletki theBalm oraz filmik z wykonaniem dziennego makijażu. Już jakiś czas temu zdecydowałam się nagrywać, natomiast ten jest pierwszym filmikiem, gdzie zaczęłam się również wypowiadać. Wybaczcie wszelkie niedociągnięcia, starałam się jak mogłam, jednak wiadomo, że początki zawsze są trudne. 

 

Wahałam się między dwoma paletkami: Nude Dude oraz Nude tude, jednak koniec końców wybrałam pierwszą opcję. Wszystkie odcienie bardzo mi się spodobały, są jak dla mnie idealne. Świetna kolorystyka, utrzymana w odcieniach nude to coś to lubię najbardziej. Jest dużo złota, znajdziemy również maty, które ja uwielbiam łączyć razem z migoczącym cieniami. W środku znajdziemy 12 rożnych odcieni, które świetnie ze sobą współgrają i dopełniają się. Dodatkowo piękne, przyciągające uwagę opakowanie. Panowie naprawdę dają radę, a moimi ulubieńcami są dwaj środkowi przystojniacy. Dzięki Nude Dude możemy stworzyć zarówno makijaż dzienny jaki i wieczorowy. Jest to jak dotąd moja ulubiona paletka, która towarzyszy mi praktycznie przy każdym wyjściu. Dobra pigmentacja, cienie nie obsypują się ani też nie gromadzą w załamaniach. Są trwałe, bez bazy utrzymują się spokojnie kilku godzin.

Paletkę zamówiłam na stronie Perfumeria pl, skąd również pokusiłam się o Bourjois Rouge Edition Aqua Laque czyli hybrydową pomadkę do ust. Jej głównym zadaniem jest długotrwałe nawilżenie, które faktycznie występuje. Świetnie sprawdza się pod dzienny makijaż, nadając lekki odcień różowego. Jestem z nim bardzo zadowolona, mam również ochotę na wersję matową. Konsystencja jest płynna i delikatna. Nie smuży, ładnie i szybko nadaje ustom blasku. Dodatkowo piękne, klasyczne opakowanie.

Dajcie znać jak podoba Wam się filmik i czy macie ochotę na kolejne. Starałam się wszystko dokładnie pokazać, mam nadzieję, że efekt jest dobrze widoczny.