Kolejnym umilaczem moich kąpieli jest płyn z dodatkiem miodu. Sama nazwa nektar, kojarzy się z czymś słodkim i przyjemnym, dlatego też bardzo zachęciła mnie do zakupy. Oczywiście kolejny raz nie zawiodłam się, a kosmetyk jest tani i godny polecania.
W okresie jesienno-zimowym odstępuje od owocowych zapachów, a dominują te słodkie, mocne i nieco ciężkie. Uwielbiam np. karmel, który latem nie jest moim faworytem, a raczej leży głęboko zakopany w półce. Również i w tym roku powoli napełniam braki z kosmetykach do kąpieli i dzisiaj opowiem Wam o kolejnym z nich. Wcześniej mogliście poczytać o pudrach, które fajnie się u mnie sprawdzają.
Zapach nektaru jest boski. Słodki za zarazem bardzo przyjemny, relaksujący. Długo utrzymuje się w całej łazience. Posiada rzadką konsystencję, która różni się od typowych płynów. Mimo wszystko jest wydajny, zabarwia wodę, tworząc przy tym lekką pianę. Niestety nie jest jej zbyt dużo i szybko znika. Mimo wszystko nektar z pewnością umila kąpiel, dba głównie o nasze zmysły. Pielęgnuje ciało, lekko je nawilżając. Możemy używać go zarówno wlewając do wody, jak i na gąbkę.
Butelka to aż 500 ml w cenie 12 zł.
Link: klik
Za taką śmieszną cenę chętnie wypróbuję! Buziaki na miły wieczorek :*
OdpowiedzUsuńDla tego zapachu, warto wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńCena jest świetna! A najbardziej kuszący jest zapach :)
OdpowiedzUsuńNie odpowiadał mi ten zapach ;/
OdpowiedzUsuńja wolę prysznic niż wannę ale ten zapach mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńzapach <3
OdpowiedzUsuńu mnie ostatnio też pojawiła się recenzja tego nektaru :)
OdpowiedzUsuń