17.11.2015

Krem korygujący, Couleur Caramel

 

Bardzo polubiłam kosmetyki  Couleur Caramel , dlatego dzisiaj mam dla Was kolejną recenzję. W moje ręce wpadły  dwa nowe produkty: transparentny puder jedwabny oraz krem korygujący w odcieniu pięknego beżu. Moja kolekcja Couleur Caramel powoli się powiększa, są to jak dla mnie świetne kosmetyki do makijażu o naturalnym składzie.


Na początku wspomnę o cudownych opakowaniach, piękne tekturowe słoiczki cieszą oko i zachęcają do zakupu. Na drugim miejscu jest wydajność, od dłuższego czasu używam kilku sztuk i bardzo trudno jest  wykończyć całość.

Jakiś czasu temu pisałam o tym kremie, jednak w zielonym odcieniu. Był on przeznaczony do kamuflowania zaczerwień czy popękanych naczynek. Beż to odcień neutralny, którego głównym zadaniem jest zakrycie wszelkich niedoskonałości skóry, wyprysków czy cieni pod oczami. Oba te kolory jednak świetnie ze sobą współgrają w momencie, gdy nasze przebarwienia czy cienie są mocno widoczne. Na początek nakładam zielony korektor, a następnie beż, aby zakryć poprzedni pigment i wzmocnić krycie. Sam krem korygujący w odcieniu zbliżonym do naszej skóry jest  genialnym kosmetykiem do codziennego makijażu. Posiada świetną konsystencję, która jest mocno kremowa i dobrze się rozprowadza. Efekt krycia jest zadowalający i nie ściera się z twarzy. Bardzo polubiłam go również ze względu na wydajność i lekki, przyjemny zapach. Zazwyczaj nakładam go właśnie pod oczy i punktowo. Zwróćcie uwagę na skład: organiczne masło shea, oliwa z oliwek, wosk, olej z baobabu i pestek winogron. Same świetne składniki, które dodatkowo dbają o naszą cerę.

Kupisz: tutaj

4 komentarze: