Jakiś czas temu miałam okazję przetestować jeden z kosmetyków marki Sensilis. Wybrałam serum redukujące pory, którego zadaniem jest również oczyszczenie i zregenerowanie skóry. Jeśli borykacie się z przetłuszczającą cerą, trądzikiem zapraszam do krótkiej recenzji.
Serum zamknięte jest w bardzo poręcznej buteleczce z dozownikiem. Już sam wygląd bardzo mi się spodobał, tak więc polubiłam go od samego początku. Na duży plus genialna konsystencja, lekko żelowa, bardzo przyjemna dla skóry. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej, lepkiej powłoczki. Przepiękny, bardzo świeży zapach będzie sprawdzał się idealnie w upalne dni lata. Produkt jest niesamowicie wydajny, już jedna pompka wystarcza na pokrycie całej twarzy.
Jeśli chodzi o działanie, zauważyłam przede wszystkim wygładzenie skóry (coś w stylu bazy pod makijaż), która również stała się delikatniejsza. Serum daje nam również zastrzyk orzeźwienia poprzez przepiękny, świeży zapach. Niestety wyczuwalna jest także odrobina alkoholu. Bardzo lekka konsystencja pozwala nam na użycie go tuż przed nałożeniem podkładu, który nie roluje się. W kwestii porów, serum po regularnym stosowaniu faktycznie poprawił ich wygląd, stały się mniej widoczne. Świetnie sprawdza się nakładane rano, na wieczór jest dla mnie za delikatne. Po użyciu skóra staje się bardziej matowa, dlatego polecam kosmetyk dla dziewczyn o tłustej, świecącej się cerze. Niestety za tak wysoką cenę spodziewałam się również nieco większego nawilżenia. W tej kwestii lekko się zawiodłam, jednak znalazłam w tym kosmetyku sporo innych plusów, które sprawiają, że bardzo go polubiłam.
Na razie nie muszę zaopatrzyać się w ten produkt:-) ładne zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuńCiężko mnie przekonać do takich produktów ;)
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym z ciekawości.
OdpowiedzUsuńSerum jak serum, ale butki śliczne ;)
OdpowiedzUsuńA ja zwróciłam swoje ślepia na perfumy ;)))
UsuńJeszcze nic nie miałam z tej firmy ale chętnie bym spróbowała ;D
OdpowiedzUsuń