Dzisiaj kolejny post dot. lakierów hybrydowych i ich porównań. W moje ręce wpadł zestaw od Effective nails składający się z bazy, topu oraz 2 kolorów. Lakiery już od samego początku pokochałam, rewelacyjna gama odcieni, duża pojemności oraz przede wszystkim cena.
Po otwarciu zadziwiła mnie dosyć rzadka konsystencja. Myślę sobie, że pewnie nie będą dobrze kryć, a jednak bardzo się myliłam. Już 2 warstwy w pełni pokryły zdrową płytę. Dlaczego piszę zdrową? W przypadku poniszczonych paznokci często zdarzają mi się prześwity nawet po 3 warstwie. Jest ona nierówna, w niektórych miejscach widoczne są maleńkie kropeczki. Oczywiście za każdym razem staram się ją wyrównać i zmatowić, jednak aby nie osłabiać jej jeszcze bardziej robię to bardzo delikatnie. W takich wypadkach polecam użycie żelu HARD Semilac, który pięknie wyrównuje płytkę, a nałożony na niego lakier dużo lepiej się prezentuje. Wracając do lakierów, tak dobrego krycia w przypadku pasteli nie miałam jeszcze nigdy. Za to niesamowicie wielki plus. Rzadka konsystencja również dobrze się nakłada i o dziwo nie ścieka szybko na skórki. Hybrydy EN długo się utrzymują, nie odpryskują ani też nie odchodzą w całości. Nadają piękny połysk, a użycie topu dodatkowo go przedłuża. Rewelacyjne w nakładaniu jak i ściąganiu. Pod acetonem lakier bardzo szybko odchodzi od płytki nie pozostawiając nic do piłowania.
Link: tutaj
Link: tutaj
Lakiery są naprawdę bardzo dobre jakościowa, a cena ? Dla mnie rewelacja, 15 ml to koszt 30-32 zł ( w zależności od koloru). To tyle samo co za buteleczkę dużo mniejszego Semilaczka. Odkrycie EN to zdecydowanie mój hit, zwłaszcza w przypadku tych dwóch przepięknych odcieni. Gorąco polecam :) Na zdjęciach numerki 100 oraz P03.
Łatwość ściągania hybryd to duża zaleta, przemawiają do mnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy nie uczulają tak jak Semilac. Może kiedyś spróbuję tej marki :)
OdpowiedzUsuńTen naturalny beż jest piękny :) Bardzo ładnie komponuje się z tym niebieskim :)
OdpowiedzUsuńmam jeden kolorek, ale jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńKolorki ładne, ale ja na razie używam Semilaca i ostatnio zakupiłam nową bazę - z Neonail, zobaczymy jak się sprawdzi, oby ładniej schodziła niż Semilac.
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs u mnie na blogu, w którym można wygrać aż 3 bony po 50 zł do wykorzystania w sklepie internetowym. Wystarczy stworzyć wakacyjną listę rzeczy, które z chęcią byście przetestowały. Wybierzemy najlepsze prace i nagrodzimy bonami! Zapraszam serdecznie kochane ;*
http://wlosy-of-tyska.blogspot.com/
obie wersje mi się podobają
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie mam zestawu do hybryd. Zastanawiałam się nad kupnem lampy i setek odcieni lakierów, ale boję się o moje słabe paznokcie... Czytałam różne opinie na ten temat i nie mogę się zdecydować...
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor :) Zastanawiam się już od dłuższego czasu nad hybrydami ale ciągle nie mogę się zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńMNie też się sodobały te hybrydy, a ściąganie ich to rewelacja
OdpowiedzUsuńCieliste kolory zdecydowanie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTruskaweczka (klik)