Kringle Candle - zapachy lata, plaży i świeżości.

Klimat powoli ochładza się,  a jesień z dnia na dzień jest bliżej Nas. To idealny czas na świeczki, książkę i koc. Pierwsze daylighty zakupiłam już jakiś czas temu, chciałam zapoznać się z zapachami pozostającymi w letnim klimacie. Wybrałam dla siebie trzy świeczki, przeurocze i przepięknie pachnące, dlatego dzisiaj nieco o nich.

Kringle Candle to marka, której nuty zapachowe są dla mnie niezastąpione. Rewelacyjna jakość, długie godziny palenia oraz przepiękne, masywne słoje. Przed dokonaniem zakupu dużej świecy polecam zapoznać się z daylightami, aby być w 100% pewnym zapachu. Są one tanie i praktyczne. Zerknijcie na stronę aromahome.pl, gdzie macie bardzo szeroki wybór. Stamtąd właśnie pochodzą moje zakupy. 

Pierwszym daylightem, który na dłużej zatrzyma powiew wakacji jest coconut wood. To słodki, bardzo słoneczny zapach. Mój faworyt wśród 3 wybranych stempli. Bardzo urzekający, delikatny, a zarazem tropikalny. Chociaż nie przepadam za kokosem, ten zapach jest subtelny i niezwykle uzależniający. Idealnym określeniem będzie pełna kokosowych palm, mocnego słońca bezludna wyspa. Jeśli wolicie słoneczne, a zarazem mniej słodkie nuty polecam beachside. Gorący jak rozgrzany piasek, a zarazem świeży jak bryza. W tej  świecy charakterystyczna jest nieco pikantna nutka. Ostatnim daylightem jest fresh air. W 100% oddaje zapach świeżego powietrza, określenie jest idealne. Wyczuwalna jest również lekko kwiatowa nutka jaśminu. Przepiękny, bardzo łagodny i relaksujący zapach - nie mylcie go z odświeżaczami powietrza. Ten jest bardziej elegancki, a zarazem orzeźwiający. 

Te 3 świeczki zdecydowanie przeniosą Was w świat tropikalnych wysp, wakacji oraz pozwolą się zrelaksować.