Lakier hybrydowy Claresa, 200 Brown Mouse

Moja kolekcja lakierów Claresa poszerzyła się o 4 nowe odcienie. Jednym z nich jest przepiękny kolor nude, coś na wzór kawy z mlekiem. Ciepły, bardzo przyjemny zarówno latem jak i jesienią. Nadaje naturalny efekt, manicure wygląda estetycznie, a przy tym nie rzuca się mocno w oczy.

Brown Mouse polecam dla kobiet ceniących klasykę. Już dwie warstwy zapewniają pełne krycie. Konsystencja lakieru jest gęsta, przez co bardzo łatwo się go nakłada i nie ścieka na skórki. Trwałość w połączeniu z bazą oraz topem tej samej firmy jest jak dla mnie zadowalająca, nie odpryskuje ani też nie kurczy się. Trzeba pamiętać, aby nakładać jak najcieńsze warstwy.

Dzisiaj mam dla Was dwie propozycje manicure z użyciem Brown Mouse. Jedna z nich to wersja klasyczna bez jakichkolwiek zdobień. W takim wykonaniu i przy tym kształcie paznokci ten kolor podoba mi się najbardziej. Dodatek granatu nadał paznokciom głębi i charakteru. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie do gustu tak mocne zdobienie. Mimo wszystko całość wygląda fajnie i z pewnością odmiennie. Wzorek został wykonany ręcznie.

Koniecznie dajcie mi znać,  która wersja spodobała Wam się bardziej.