27.09.2016

Strobing - co to takiego? Dla kogo i jak go wykonać.


Strobing to nic innego jak konturowanie twarzy za pomocą jednego kosmetyku jakim jest rozświetlacz. To coś dla fanek pięknej, rozświetlonej cery. Skóra poprzez tą metodę konturowania wygląda na zdrową i pełną blasku. 


Jeśli Waszym głównym problemem jest zmęczona skóra twarzy, pozbawiona życia i zdrowego wyglądu - strobing jest właśnie dla Was.  Główną fanką konturowania za pomocą rozświetlacza jest Kim Kardashian. Na jej intagramie bardzo często można było przeczytać, że właśnie ten kosmetyk pozwala jej uzyskać efekt nieskazitelnej skóry.


Strobing jest dużo prostszy od klasycznego konturowania bronzerem. Polecam go głównie do skóry dojrzałej, pozbawionej blasku lub suchej. Źle użyty bronzer dodatkowo może podbić widoczne zmęczenie i zamiast podkreślić piękno - stworzy niezbyt estetyczne ciemniejsze plamy. Rozświetlacz to kosmetyk który odświeża, delikatnie odmładza. Twarz nabiera blasku i przede wszystkim życia. Gdzie go nakładamy? Sprawa jest prosta - podkreślamy/uwydatniamy nim te części twarzy, na które naturalnie pada światło. Są nimi : szczyty kości policzkowych, koniec nosa, punkt między brwiami, podbródek, wzdłuż nosa. Nie zapomnijcie również o powiekach, kącikach oczu oraz pod brwiami. 

Przed nałożeniem rozświetlacza pamiętajcie o odpowiednim przygotowaniu twarzy. Użycie nawilżającego kremu oraz rozświetlającego podkładu. Unikajcie wszelkich kosmetyków matowych, które popsują efekt.

Dla kogo strobing nie będzie dobrym rozwiązaniem?
Zdecydowanie będą to posiadaczki tłustej skóry oraz fanki matowego wykończenia makijażu. U mnie ta opcja konturowania najlepiej sprawdza się przy dziennym, lekkim makijażu podkreślając szczyt kości policzkowych, nos oraz dołeczek przy górnej wardze.


Dajcie mi koniecznie znać co myślicie o tej metodzie konturowania. 













źródło grafiki: google

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam konturowanie, ale na strobing być się nie skusiła właśnie dlatego, że moja skóra miejscami ma tendencję do przetłuszczania się. Ale u niektórych ten efekt wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie to wygląda, ale za bardzo kocham bronzery, żeby je porzucić na rzecz rozświetlaczy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt naprawdę ekstra :) Ja wolę matowe wykończenie makijażu, moje podkłady też są matowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się efekt strobingu i na co dzień raczej rezygnuję z bronzera na rzecz rozświetlaczy, choć przy mojej mieszanej cerze muszę uważać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem efekt mi się podoba, czasem jest zbyt przesadzony :) Ja po rozświetlacz sięgam bardzo ostrożnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się takie rozświetlenie twarzy, ale zastanawiam się czy strobbing jest dla mnie. Mam trochę niedoskonałości, trądzik, niestety zaskórniki (!) - czy rozświetlacz nie sprawi, że będą bardziej widoczne? Czy mogę go używać? Bardzo proszę o radę w tej kwestii :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skąd koszula ta czarna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiona jakiś czas temu w Bershce , pewnie już nie ma... :( Poszukaj w MOHITO, widziałam fajne modele :)

      Usuń