Victoria Vynn gel-polish - manicure hybrydowy

Dzisiaj pod lupę biorę kolejną markę lakierów oraz żeli kolorowych - Victoria Vynn.  Od ponad 2 tygodni testuję ich hybrydy i jestem niezwykle zadowolona z efektów. Zdecydowanie marka Victoria Vynn w mojej ocenie wskakuje na podium. Rewelacyjne krycie, łatwa aplikacja i duża paleta kolorów- to zdecydowanie zasługuje na największy plus. 

Jeśli chodzi o hybrydy, bo właśnie o tym dzisiaj mowa - występują na stronie w dwóch liniach : Pure Creamy Hybrid oraz Gel Polish Color. Ja posiadam lakiery z tej drugiej serii, które nie tylko nadają żelowe zakończenie ale i możemy używać ich na dwa typy stylizacji. 4 stopniowy system Soak Off, który dzięki użyciu Tape Bond zapewnia nam większą trwałość oraz system hybrid, czyli klasyczny manicure hybrydowy (baza +kolor+top). 

Wybór kolorów jest naprawdę duży, u mnie jest to: 125, 120 oraz 124. Moim faworytem jest odcień khaki o numerku 125. Inny od pozostałych, różni się zawartymi drobinkami, które pięknie się błyszczą. Dzisiejszym "gościem" jest electric wine, który nieco różni się na stronie od rzeczywistego koloru. Na żywo jest on o wiele bardziej soczysty, mocny i wyrazisty. Niestety nie dałam rady uchwycić na zdjęciach realnego odcienia. 124 to brudny niebieski - idealny na jesień pod dzienny outfit z jeansami. Dzięki gęstej konsystencji już samo nakładanie produktów jest bardzo łatwe. Lakiery nie zlewają się na skórki, co zapewnia estetyczne wykończenie. Żelowa formuła aż do ostatniego dnia pięknie się błyszczy i nie traci koloru. Tak jak wspomniałam na duży plus zasługuje krycie Już dwie warstwy wystarczają na staranne pokrycie płytki. 

Dziewczyny serdecznie polecam Wam lakiery Victoria Vynn, z pewnością nie będziecie żałować. Przetestowałam już kilka marek i na tej pracuje mi się rewelacyjnie.