Stali obserwatorzy doskonale wiedzą, że w ostatnim czasie biorę pod lupę nowe marki hybryd. Do kolekcji dołączyły kolejne lakiery, tym razem od Cosmetics Zone. Na stronie dostępna jest szeroka oferta nie tylko hybryd, ale i akcesoriów oraz produktów do makijażu.
Baza kolorów Cosmetics Zone kusiła mnie od dłuższego czasu. Idealne czerwienie, ciemne odcienie z niebieskimi tonami to był mój główny cel. W kolejnych postach pokażę Wam różne zestawienia, a tymczasem w roli głównej 057 o nazwie Anthracite. Głęboki ciemny kolor z tonem antracytu czy wzburzonego morza. Coś czego mi brakowało w mojej kolekcji. Przepiękny, z mnóstwem maleńkich drobinek, których nie widać, a które zapewniają mu blask. Dobrze kryjący już po drugiej warstwie, za co wielki plus. Mocny i niebywały, w 100% trafiony w mój gust. Lakier dobrze się nakłada, ma miłą konsystencję, która nie spływa z pędzelka oraz na boki paznokcia. Cena to 20 zł za 7 ml, występuje również jako 15 ml. Biorąc pod uwagę jakość, lakiery opłacają się.
LINK: tutaj
Ciekawe jak te lakiery spisałyby sie z bazą i topem od Semilac :) chętnie bym je wypróbowała ale nie chciałabym od razu kupować wszystkiego razem z topem itd :)
OdpowiedzUsuńhybryd cosmetics zone jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńprzepiękny manicure ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne mani ^^
OdpowiedzUsuńSwoją drogą to już coś mi się obiło o uszy na temat Cosmetic Zone ;)
Znasz hakies domowe sposoby do regenracji paznokci ?? Ostatni czas mialam zele i sciaglam i chcialabym je jakos odbudowac :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj kuracje z masełkiem shea, dokładnie to co opisałam tutaj: http://www.beauty-blog.pl/2016/11/indigo-manicure-shea.html :)
UsuńŁadny ten granat :)
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki :) Bardzo ładne kolorki :) Podoba mi się :D
OdpowiedzUsuń